Łaska

Miejsce w niebie jest nieodpłatnym darem.

Nie można na nie zarobić ani zasłużyć.

Człowiek

Jest grzeszny.

Nie może zbawić siebie sam.

Bóg

Jest miłosierny dlatego nie chce nas ukarać.

Jest sprawiedliwy – z tego powodu musi ukarać grzech.

Chrystus

Kim On jest? Prawdziwym Bogiem i prawdziwym Człowiekiem.

Czego On dokonał? On zmarł na krzyżu i zmartwychwstał żeby dać zapłatę za nasze grzechy i wykupić nam miejsce w niebie, które On ofiaruje nam jako prezent.

Wiara

Niezbawiająca – zwykłe uświadomienie rozumem, wiara czasowa.

Zbawiająca – pokładanie nadziei tylko w Chrystusie by otrzymać życie wieczne.



Troszeczkę dłuższa Ewangelia

Większość ludzi uważa, że Bóg będzie sądził ludzi zgodnie z ich uczynkami, słowami, myślami i wypełnieniem przykazań. To jest błędna opinia, ponieważ z Biblii dowiadujemy się że nawet za jeden malutki grzech człowiek zasługuje na wieczne potępienie. Bóg chce wybawić nas od przyszłego piekła, ale nie może, ponieważ jest sprawiedliwy i musi ukarać grzesznika. W jaki sposób w takim przypadku Bóg będzie nas sądził, żeby połączyć swoją miłość i sprawiedliwość?...

Żeby rozwiązać ten problem Bóg stał się człowiekiem, by przez śmierć na krzyżu wnieść zapłatę za nasze grzechy. Ja popełniłem grzechy – a On był zabity za nie. Ty zgrzeszyłeś – a On rozliczył się zamiast Ciebie! Właśnie ten fakt daje nam możliwość pójścia do raju, jeśli przestaniemy opierać się na naszych dobrych uczynkach, a zaczniemy pokładać nadzieję w ofierze Jezusa Chrystusa! Bóg swoją krwią wykupił nam miejsce w niebie i teraz gotowy jest dać je każdemu jako PREZENT. Jeśli przyjmiesz Go przez WIARĘ i z wdzięcznością, oddasz Mu swoje życie (ponieważ On oddał swoje życie za ciebie), otrzymasz przebaczenie grzechów i miejsce w raju!

I od tej chwili już zacznie się czas dobrych uczynków… ale już nie dla swojej chluby, tylko dla chwały Bożej, NIE po to by zasłużyć na zbawienie, a z wdzięczności za to, że JUŻ otrzymałeś ratunek!

Jeszcze dłuższa Ewangelia

Chodzi o to, że większość ludzi na ziemi uważa, że jeśli Bóg istnieje, to będzie sądził nas nie inaczej jak patrząc na nasze uczynki. Wszak Biblia stwierdza absolutnie odwrotnie: Bóg daje życie wieczne całkowicie bezpłatnie, nie możesz na nie zasłużyć albo zapracować! Dlaczego? Ponieważ wszyscy jesteśmy grzesznikami i jesteśmy bardzo dalecy od Bożego standardu. Żeby być godnym raju, musisz być całkowicie doskonałym i bezgrzesznym. Jednakże nie ma takich ludzi i nigdy nie było. A Bóg dał prawo, wedle którego - „Zapłatą za grzech jest śmierć”!

Bóg bardzo kocha każdego z nas i chce wybawić nas od piekła, jednak nie może tego zrobić dlatego że jest sprawiedliwy i dlatego że ma obowiązek ukarać grzech... Ukarać śmiercią, wiecznym potępieniem! Co możemy uczynić? Jak Bóg będzie sądził nas, grzeszników, tak, żeby być miłującym i sprawiedliwym jednocześnie? Ten problem prowadzi wielu ludzi w ślepy zaułek. Czy droga do raju jest zakryta dla wszystkich?

Bóg sam rozwiązał ten problem: jednego dnia On stał się zwykłym człowiekiem, spędził na ziemi czyste, wyróżniające się życie i na jego końcu zgodził się umrzeć na krzyżu, by zapłacić za nasze grzechy. Ja zgrzeszyłem, a On został ukarany za to. Ty zgrzeszyłeś, a cierpiał zamiast Ciebie On! W taki sposób Bóg odkupił nas od wiecznego zatracenia. To Jego dzieło pozwala nam pójść do raju. Nie dzięki naszym uczynkom, nie dlatego że jesteśmy dobrzy, lecz dlatego że Bóg osobiście, własną krwią kupił nam miejsce na niebie! On został sprawiedliwy, ponieważ Prawo Boże zostało wypełnione: grzech był odpłacony.

Prawda polega na tym, że za mnie umarł mój Stwórca, by nie pozwolić na moją wieczną zagładę! On jest miłującym Bogiem, ponieważ uwolnił mnie od kary i pozwolił mi, grzesznikowi, przebywać z Nim w niebie.

Czy znaczy to, że teraz wszyscy zostaną zbawieni? Nie. Mimo że Bóg poniósł karę za nas, podlegamy usprawiedliwieniu tylko w tym przypadku gdy uwierzymy w to i z wdzięczności Bogu powierzymy Mu całe nasze życie. Wszystko co powinniśmy zrobić to przyjść do Boga z wdzięcznym sercem i szczerze pomodlić się: „Panie, oddałeś swoje życie za mnie, grzesznika, i teraz rozumiem jak mocno mnie kochasz. Dlatego ja chcę powierzyć moje życie Tobie. Oddaję Ci moje serce, żebyś Ty mógł kierować moim życiem!”. Po tym będziesz miał czas dobrych uczynków… Lecz już dla chwały Bożej, a nie dla swojej własnej!